Powered By Blogger

poniedziałek, 7 grudnia 2015

MAGICZNY CZAS...Postanowienia



Jak  wyznaczyć i dotrzymać postanowień?

Grudzień, Sylwester, Nowy Rok to najlepsze momenty na chwilę refleksji, przemyślenia
i rozliczenie z samym sobą.

 
Zastanów się, co Ci udało się osiągnąć w ostatnim czasie? Do czego dążysz? Z czego jesteś zadowolony,
a co chciałbyś zmienić? Efektem takich rozmyślań są postanowienia.
Oczywiście KAŻDA pora jest dobra na postanowienia, ale nie każdy czuje się na siłach a jednak koniec roku motywuje Nas bardziej.

Jak dotrzymać postanowień?

Podstawa – nie planuj ZA DUŻO – maksymalnie 2-3 postanowienia zrealizowane w ciągu jednego roku i tak są sukcesem.
Im będzie ich więcej, tym ciężej będzie Ci oprzeć realizować. Presja może zniechęcić i w końcu spowodować rezygnację z postanowień.

Aby zwiększyć swoje szanse dokładnie wszystko zaplanuj.

NOTATKIpodziel plany na etapy, zaczynaj od małych postanowień i ciesz się każdym kolejnym osiągnięciem przybliżającym Cię do celu. Napisz na kartce papieru, które są dla Ciebie ważne, które pragniesz najbardziej spełnić.

Jak wyznaczyć swoje postanowienia?

Przede wszystkim spójrz na sprawę REALISTYCZNIE - to też długotrwały proces (niestety). Zastanów się na czym najbardziej Ci zależy, o czym marzysz. I staraj się to osiągnąć!

Jeśli marzysz o zrzuceniu kilogramów, poprawieniu sylwetki itd. pamiętaj nie ważne ile - schudnąć nigdy nie jest łatwo. Czy jednak powinno Cię to zniechęcić? Absolutnie nie! Im trudniejszy cel, tym większa satysfakcja z jego osiągnięcia, a więc do dzieła.

Zastanów się, ile chciałabyś schudnąć. Nie rzucaj sobie od razu wyzwania 20kg, bo możesz szybko się zniechęcić. Moja propozycja to, zaplanuj, że w ciągu tygodnia poświęcisz np. 4-5 dni na trening? (Mała porada - aby uniknąć efektu jo-jo tygodniowo powinieneś schudnąć max. 1 kg) do tego zmiana nawyków żywieniowych, dużo aktywności fizycznej i  efekt murowany. Mile Cię takie postanowienie zaskoczy! Obiecuję:)

Można założyć, że „Zacznę ćwiczyć i ograniczę słodycze” im lepiej wszystko rozplanujesz, tym większa szansa, że Twój plan się powiedzie. Zastanów się, jakie ćwiczenia fizyczne lubisz. Możliwości są nieograniczone! A co się tyczy słodyczy - żeby łatwiej było Ci utrzymać zmniejszaj dawkowanie słodkości. Nie kupuj na zapas bo więcej niż pewne, że „na głodzie” znajdziesz zakazany owoc w najbardziej zakopanym miejscu. Po pewnym czasie przestanie Ci tak bardzo brakować słodkości. Możesz zrobić miłe zamienniki ciast na bardziej FIT, możesz czekoladę z bakaliami i toffi zamienić na gorzką 70-90% .Wiem, że nie każdy lubi ale da się do niej przekonać:)

PLAN: Będę lepiej zorganizowana hmmm każdy by tego chciał...

Organizacja to klucz do sukcesu! Skutecznym sposobem jest prowadzenie kalendarza, do którego wpisywać będziesz wszystkie obowiązki i ważne terminy. Dzięki temu zyskasz pewność, że o niczym nie zapomnisz a Twoje życie z pewnością stanie się lepiej zorganizowane;)

PLAN: Będę żyć pełnią życia!!! Życie jest krótkie, warto więc wykorzystać je w pełni. Takie wyzwanie potraktuj jako wyzwanie wyjątkowe, ale na luzie - od jutra każde "nie chce mi się" zmień na "z chęcią spróbuję" „DAM RADĘ” „Czemu nie?”. Od tej pory każda propozycja to potencjalna okazja do wykorzystania życia w pełni. Ciesz się pełnią życia!

To Jak? RZUCAMY sobie WYZWANIA? POSTANOWIENIA?

 




 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz